O przełamanie z trudnym rywalem

Zajmujący aktualnie czwartą pozycję w tabeli zespół AZS UMCS Lublin będzie najbliższym rywalem Słupi. Spotkanie obu drużyn odbędzie się w Słupsku już w najbliższą sobotę.

Rywal słupszczanek dobrze zaczął te rundę. W inauguracyjnym spotkaniu pokonał wyżej notowany SPR Olkusz 20:18, mimo że na przerwę schodził z jedną bramką straty.

– To wielka niespodzianka, wiadomo, że po cichu każdy liczy na wygraną. Bardzo fajnie, że dziewczyny się zmobilizowały i pokazały wielką wolę walki. W pewnym momencie uwierzyły, że z mocnym przeciwnikiem można prowadzić kilkoma bramkami. Oba zespoły prezentowały podobny poziom, dziewczyny pokazały charakter i wielką ambicję. W końcówce był horror, ale to jest chyba w sporcie najfajniejsze.. nie ma pewniaków, sport kocha niespodzianki, a my taką sprawiliśmy i tutaj największe brawa dla dziewczyn- komplementowała swoje podopieczne trenerka Monika Marzec.

Słupię czeka więc bardzo ciężki pojedynek, w którym będzie musiały stawić czoła wymagającemu przeciwnikowi. Kluczem do zwycięstwa będzie z pewnością znalezienie skutecznego sposobu na sforsowanie defensywy lublinianek, które w ostatnim spotkaniu potwierdziły, że potrafią szczelnie bronić i skutecznie utrudniać ofensywne poczynania przeciwniczek. W składzie rywalek najprawdopodobniej zabraknie jednak wzmocnień z ekstraklasowego MKS-u Selgros. Lublinianki tego dnia czeka ligowy mecz z MKS Olimpia – Beskid Nowy Sącz.

Spotkanie w Słupsku odbędzie się w najbliższą sobotę. Początek o 17.00.